Jakie przedszkole wybrać dla dziecka?

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, dziś troszkę z przymróżeniem oka o wyborze przedszkola dla dziecka. Jakie przedszkole wybrać? W budynku czy leśne? Montessori, waldorfskie, demokratyczne, domowe czy publiczne? Tyle opcji do wyboru, a przecież dziecko mamy jedno. Co wybrać, aby jak najlepiej wspierać jego rozwój i pomóc mu wyrosnąć na odpowiedzialnego, kreatywnego i pewnego siebie dorosłego z odpowiednimi wartościami?

Może Montessori? Uporządkowana przestrzeń przyjazna dziecku. Grupy mieszane odzwierciedlające życie w społeczeństwie. Pomoce przemyślane, tematyczne, dostosowane do wieku dziecka. Brak narzucania tematu, za to obserwacja dziecka i podążanie za nim. Podsuwanie materiałów, które zaciekawią i pozwolą pracować na nim samemu. Wydaje się ekstra! Nie ma tu jednak miejsca na świat fantasy. Na jednorożce, mówiące zwierzątka czy bieganie po tęczy i bujanie w chmurach.

Może w takim razie przedszkole waldorfskie? Pozwoli to dziecku na ekspresję artystyczną, na kreatywne i twórcze myślenie! Dziecko stanie się świadome swojej indywidualności, charakteru i możliwości. Ale czy dowie się o zasadach panujących w społeczeństwie? O prawach i obowiązkach jednostki będącej częścią społeczeństwa?

To może przedszkole demokratyczne? Każdy ma tu prawo do własnego zdania, nic nie dzieje się w przedszkolu czy szkole bez przyczyny. Wspólnie podejmujemy decyzje, dziecko ma prawo wyrazić własną opinię na dany temat i rozwijać się we własnym tempie. Super! Ale jednak wszystko dzieje się w zamkniętym budynku, z dala od przyrody. Dziecku zabraknie ruchu na świeżym powietrzu!

W takim razie przedszkole leśne będzie idealnym rozwiązaniem! Dziecko cały dzień spędza na zewnątrz, ma kontakt z naturą, pracuje w grupie z innymi dziećmi. Uczy się praktycznych umiejętności, buduje odporność, a do tego może się brudzić ile zechce! Hmm. No dobrze, ale jednak wciąż spędza ten czas z daleka od najbliższej rodziny. A przecież rodzina jest najważniejsza, tyle się mówi o wychowaniu w duchu rodzicielstwa bliskości.

Mam! Edukacja domowa! Domowe przedszkole w znajomym dziecku otoczeniu, z rodzicem dostępnym 24h na dobę. Aktywności dostosowane do chęci dziecka. Kto jak nie rodzic potrafi najlepiej ocenić czego w danym momencie dziecku trzeba? Materiały można przygotować samemu pod konkretne potrzeby dziecka. Lub kupić gotowe pomoce edukacyjne łatwo dostępne w Internecie. Fajowo! No ale dziecko nie ma kontaktu z innymi dziećmi, zamknie się w sobie…

Z każdej strony jesteśmy bombardowani informacjami o tym, co jest najlepsze dla naszych dzieci. Gdzie powinniśmy je wysłać do przedszkola, żeby jak najlepiej mogło się rozwijać. Już w wieku 3 lat powinno mówić trzema językami, grać na pianinie, mnożyć, dzielić. Już od najmłodszych lat powinno zdobywać wiedzę w odpowiednio przygotowanym środowisku, korzystając z pomocy stworzonych przez najmądrzejszych profesorów.

Zapominamy często o tym, że to dzieci. Dziecko potrzebuje być dzieckiem. I będzie rozwijało się w swoim tempie niezależnie od tego, czy pójdzie do przedszkola w nurcie Montessori czy będzie całe dnie spędzało w leśnym. Każde dziecko jest inne i każde ma inne potrzeby. Dla jednego idealnym miejscem będzie uporządkowana sala Montessori, dla drugiego las, patyk i kałuża błota. Wybierzmy to, co nam rodzicom też będzie pasowało. Dopóki dziecko ma bezpieczny dom, w którym szanowane jest jego zdanie, w którym może być sobą bez oceniania i kąśliwych uwag. Dopóki jest kochane, tulone. I dopóki pozwala się mu na bycie dzieckiem. Po prostu. To nie musimy się martwić o jego przyszłość.

  • Brak produktów w koszyku